Masz tak czasem, na innych blogach, że jak czytasz jakąś notatkę lub wpis, a literki zlewają się ze sobą? Po jaimś czasie lektury boli Cię głowa lub oczy? Jeżeli nie zuważyłeś u Siebie takich objawów to dobrze. Jednak inni, np Twoi czytelnicy mogą takowe mieć. Dlatego właśnie powinno się robić duże odstępy między wierszami. Nie dość, że czytelnik będzie miał łatwiej, to jeszcze Twój wpis zyska na tym i będzie bardziej estetyczny i przejrzysty.
Wiem, że niektórzy ludzie sa wzrokowcami, nawet bym powiedziała duża ilość osób (np moja skromna osoba) więc pozwolę sobie pokazać ten efekt na obrazku:
Bez dalszego owijana w bawełnę, przejdźmy już do praktyki. Jeżeli chcemy tkowe działanie zastosować na Naszym blogu, musimy dodać kod CSS. Dla początkujących osób zabawy z kodami podaję kolejne karty, w które musimy wejść: Szablon → Dostosuj → Zaawansowane → dodaj arkusz CSS. Otworzy nam się okno, w które wklejamy poniższy kod:
.post-body {font-size: 16.5px; line-height: 1.9; }
Aby zmiany na blogu działały, cały kod musi zostać w formie powyżej. Możemy tylko zmieniać parametry zaznaczone na czerwono. Font-size odpowiada z wielkość Naszej czcionki. Natomiast line-height za grubość odstępu między wierszami.
Jeżeli macie już ustawione idealne dla swojego bloga odstępy, wystarczy teraz tylko kliknąć zastosuj do bloga i gotowe! Jeśli coś jest niezrozumiałe lub macie jeszcze dodatkowe pytania na ten temat, zapraszam do zadawania pytań w komentarzach lub na moją pocztę e-mail :)
Świetna rada , też należę do grupy wzrokowców :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com
Jak większość z nas! :D
UsuńNa pewno przyda mi się ten kod
OdpowiedzUsuńmagdawiglusz.blogspot.com
Genialna rada. ;) Ale u mnie jeszcze nikt się nie skarżył, więc myślę, że jest okej. ;)
OdpowiedzUsuńMoże skorzystam, myślę że u mnie na blogu nie jest z tym tak źle :)
OdpowiedzUsuńOdstępy jeszcze jest ok, za mała czcionka też zniosę, ale najbardziej mnie boli źle dobrana czcionka bez polskich znaków. Nieraz wchodzę na ładny blog, ładny szablon, a te ź, ć, ś wystają jak wielkie kulfony i mnie atakują.
OdpowiedzUsuń